Listy do Redakcji: Majówka
"Długi Weekend Majowy " to nie tylko okazja do rozpoczęcia w pełni sezonu spinningowe, ale również możliwość zderzenia się z "Polską Wędkarską Szarą Rzeczywistością". Kilka dni nad wodą pozwoliło mi zapoznać się z najnowszymi doniesieniami z regionu. Okazuje się, że dla wielu wędkarzy rozpoczęcie majowego sezonu okazało się mało przychylne, jest jednak pewna grupa społeczna - KŁUSOWNICY, którzy w wielu przepadkach nawet nie kryją się ze swoimi "rekordowymi wynikami". Okazuje się, już w ostatnich dniach Kwietnia ofiarą Kłusoli padło kilkadziesiąt sztuk, różnej wielkości Szczupaków, złowionych głównie na dopływach Wkry - Płonce i Raciążnicy. Potwierdza to rok, rocznie szerzący się na tych rzeczkach proceder, o którym głośno się mówi w miejscowych środowisku wędkarskim...
Dopełnieniem prymitywnego i niczym nie podyktowanego kłusownictwa na Polskich Wodach są sytuacje, gdy niemal każda ryba trafia do wora, bez względy na chroniący ją wymiar. Dopuszczają się tego nie tylko pojedynczy wędkarzy, ale też rodziny wspólnie przebywające nad wodą, gdzie czas ten powinien też służyć wpajaniu przez rodziców swoim dzieciom odpowiednich norm społecznych, a dzieje się zupełnie inaczej. Niczego dobrego na przyszłość wędkarstwa nie wróży sytuacja, gdy Ojciec w obecności swojego Syna zabiera niewymiarowe ryby... chciałoby się rzec: "Patologia Społeczna".
Do podzielenia się na gorąco moimi spostrzeżeniami, skłoniła mnie również chęć zwrócenia się do ogółu wędkarskiej braci z apelem, aby reagować na wszelkie przejawy łamania Wędkarskie Prawa. Nie namawiam do osobistego reagowania, a jedynie do wykonania jednego telefonu do odpowiednich służb: Państwowej Straży Wędkarskiej, Okręgowej Straży Wędkarskiej lub Społecznej Straży Wędkarskiej, które dysponują niezbędnymi środkami do wyciągania konsekwencji wobec kłusowników lub "wędkarzy" łamiących regulamin. Jednocześnie zwracam się również do Straży z sugestią o częstsze patrolowanie małych dopływów Wkry, gdzie miejscowa ludność dziesiątkuje głównie wiosną, populację szczupaków odbywających tam tarło. Należy zarazem dodać duże słowa uznania dla wszystkich formacji Straży Rybackiej za rzetelne i częste kontrole na wodach Wkry i Zalewu Nowomiejskiego w czasie długiego weekendu.
Życzę wszystkim niezwykle udanego sezonu i jak najmniej niemiłych sytuacji niczym nie związanych z racjonalnym wędkarstwem.
