Klenie na Wiśnie
Pojawiające się na drzewach pierwsze owoce wiśni lub czereśni, zwiastują okres "owocowo - kleniowy". Charakteryzuję się on dużą skutecznością tych przynęt, przy łowieniu Kleni. Sposób ten nie jest niczym nowym, jest on znany wędkarzom już od bardzo dawna. Aby móc przekonać się o jego skuteczności wystarczy nam podstawowy zestaw gruntowy.
Sprzęt
Wędka z "drgającą szczytówką": feeder lub pilker
Kołowrotek 2000 - 3000
Rurka antysplątaniowa
Ciężarek w postaci oliwki
Kotwice w rozmiarze 12-10
Gumowe stopery
Agrafka z krętlikiem
Żyłka przeponowa 0,14mm - 0,18mm
Żyłka główna 0,20mmm - 0,25mm lub plecionka 0,12mm - 0,14mm
"Przepychacz" czyli przedmiot do wyjmowania pestek i przewlekania żyłki przez wiśnię.
Ze względu na to, że metodą tą łowię Klenie tylko na Wkrze, używam Pilkera 2,70 do 40 g, jest to wędka, która w zupełności spełnia swoje zadanie, dodatkowo jej długość doskonale sprawdza się, gdy łowię w zakrzaczonych miejscach, a ryby stoją niemal pod moimi nogami. Łowiąc głównie na małych i średnich rzekach, nie należy przesadzać z długością wędki i jej ciężarem wyrzutowym, który powinien oscylować w granicach 30 - 40 g.
Uzupełnieniem naszego zestawu może być kołowrotek "spinningowy", wielkości 2000-3000 z nawiniętą plecionką w przedziale 0,12-0,13. Używam zawsze plecionki ponieważ, nie wpływa ona na ilość brań, a jej wytrzymałość ogranicza straty w naszych zestawach. Oczywiście wybór żyłki nie będzie złym rozwiązaniem, jej zaletą jest większa rozciągliwość w stosunku do plecionki, co może zminimalizować spinanie się Kleni pod czas holu. Rozwiązaniem tego problemu w przypadku plecionki, jest odpowiednio dobrane wędzisko o średniej akcji i dobrze ustawiony hamulec kołowrotka.
W kolejnym kroku przygotowania naszego zestawu, należy na plecionkę założyć krótką, rurkę antysplątaniową, która jak sama nazwa wskazuje, zapobiegnie skręcaniu naszego zestawu w czasie rzutu. Zaraz za nią powinien znaleźć się gumowy stoper, zapobiegający uderzaniu rurki o krętlik z agrafką i ewentualnie ich zakleszczanie. Użycie agrafki na końcu zestawu, jest bardzo pomocne przy szybkim mocowaniu przyponu z przygotowaną przynętą. W tym miejscu należy zaznaczyć, że wielu wędkarzy przy łowieniu na wiśnie używa dużych haczyków, ja jednak uważam, że lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie kotwic. Co prawda wymaga to większego zaangażowania od wędkarza i poświęcenia dłuższego czasu na montaż zestawu, jednak efektem tego będą mniejsze straty przynęt podczas zarzucania (wiśnie z haków częściej spadają). Tym samym, ostatnim elementem powinien być przypon o długości 60 - 80 cm wykonany z żyłki 0,14 - 0,18 mm, na początku którego wiążemy pętlę, a na końcu mocujemy firmową, ostrą i mocną kotwicę o rozmiarze 12 - 10.
Zastosowanie krętlika z agrafką i pętli na początku przyponu przyśpiesza ich łączenie po każdorazowym założeniu wiśni, ponieważ po usunięciu pestki, należy przez wiśnię od strony powstałego otworu, przewlec za pomocą przepychacza przypon na końcu którego znajduje się kotwica. Dzięki niej, zazwyczaj mocno poszarpane końce owocu, można zebrać do środka, przez co wiśnia lub czereśnia będzie dobrze zaczepiona, a kotwica niemal niewidoczna.
Przy doborze obciążenia należy kierować się zasadą: możliwie jak najmniej, sam stosuję oliwki od 10 g do 25 g. Jeśli łowię w zatokach, gdzie uciąg jest zerowy, stosuję obciążenie 10g, a gdy muszę umieścić zestaw w nurcie lub na jego skraju, zakładam adekwatnie większe obciążenie, dzięki któremu zestaw pozostanie nieruchomy. Myślę, że obok wymienionych już elementów naszego zestawu najważniejszą rolę odgrywa odpowiednio przygotowany "przepychacz", za pomocą którego również usuwamy pestki. Takie narzędzie możemy wykonać sami. Wystarczy do tego dość gruby i sztywny drut (w moim przypadku był to stop aluminium...), młotek i trójkątny pilnik. Końcówkę drutu należy rozklepać tak, aby powstała płaska powierzchnia, w której będziemy mogli wykonać nacięcie.
Kleniowe Miejsca
Kleni należy szukać w typowych dla okresu letniego miejscach. Wszelkiego rodzaju zatoczki, spowolnienia nurtu, piaszczyste blaty sąsiadujące z dywanem wodnej roślinności, zatopione drzewa zwiększają nasze szanse na spotkanie z dużym Kleniem. Warto się skupić także na cierpliwym obłowieniu zatok ze stojącą wodą, gdzie w ciągu dnia możemy zauważyć wygrzewające się Klenie. Ciężko je tam skusić do brania inną metoda, niż ta którą opisujemy. Nasze szanse na przechytrzenia dużego Klenia rosną pod koniec dnia, gdy ryby zaczynają bardziej agresywniej pobierać pokarm, dzięki czemu z jednego miejsca możemy wyholować kilka sporych sztuk.
O dużej skuteczności przynęty i samej metody świadczy nie tylko ilość brań, ale też duży procent wyholowanych ryb. Dzieję się tak dlatego, że metoda gruntowa pozwala na prezentowanie przynęty przez długi czas w naturalny sposób, co sprawia, że Klenie pobierają ją zachłannie i degresywnie, dzięki czemu zapinane są dość głęboko i pewnie. Wiśnie, czereśnie, agrest, winogrona można stosować przy łowieniu na przestawkę lub spławik (przypływanką lub stacjonarnie), jednak jak wcześniej zaznaczyłem, grunt pozostaje najskuteczniejszą z metod łowienie dużych Kleni na owoce.
