Prawidłowy Wybór Sprzętu - Internetowe Mity
W gąszczu produktów jakie oferuje rynek, nie jest łatwo odnaleźć ten najlepszy oraz precyzyjnie wpisujący się w nasze oczekiwania. Z pozoru ogrom sprzętu do jakiego mamy dostęp, po części "ograniczany", jest utartymi schematami bezmyślnie powielanymi przez internautów, na mnożących się forach i stronach tematycznych. Okazuję się, iż jedynymi słusznymi parametrami wędek są: 3-14g, 3-18, 5-25g (pomijając ich długość), a w przypadku kołowrotków szczupakowych wielkość 3000 lub trociowych 4000. Wśród wielu wędkarzy zakorzeniło się to tak bardzo, iż nie chcą patrzeć na inne produkty jak te, które rekomenduje "internet" - paradoksalnie obojętny na świeżość jaką niesie rozwijająca się branża wędkarska. Paradoks i problem nie tkwi oczywiście w samym internecie lecz wędkarzach teoretykach-gawędziarzach, bezmyślnie powielających wirtualne prawdy. Gro wędkarskiej wiedzy biorącej swe źródło u podstaw raczkującego w Polsce, nowoczesnego wędkarstwa na przełomie stulecia, mogła być bezwzględnym wyznacznikiem tego, co należy kupić na klenia, szczupaka, okonia. Była... ponieważ rynek nie oferował tak wielkiej różnorodności sprzętu, jaką mamy teraz, a dedykowane produkty pod wybrany gatunek ryby powielała większość krajowych firm, co ujednolicało ofertę i pozwalało sięgać schematycznie po wędki lub kołowrotki polecane przez doświadczonych wędkarzy.
Współcześnie, uważam za jak najbardziej zasadne kierowanie się sprawdzonymi schematami, jednak przy napływie nowych i do tej pory nieobecnych na naszym rynku firm, pewne widełki powinny pozostać jedynie sugestią w jakich przedziałach należy szukać wędki kleniowej, szczupakowej czy sumowej. Tym bardziej, iż na pewnym poziomie mentalnym - można to odczytać jako doświadczenie, sprzęt dobiera się bardziej pod zbiornik na jakim przyjdzie nam łowić dany gatunek, a nie samą rybę, a jeszcze częściej pod kątem jego pracy, lecz nie samych opisów katalogowych. W dużym błędzie są Ci, którym wydaję się, iż z pewnością na klenia sprawdzi się każdy blank do 14, 16 lub 18 g, a na szczupaka do 25, 28 i 30. W każdym z tych przykładów okaże się, iż wędki różnych marek posiadają skrajnie odmienną pracę, dyskwalifikującą wybrany sprzęt pod określoną metodę i rybę, przez niedoszacowanie lub przeszacowanie możliwości blanku. Tym sposobem doskonałą wędką na klenie może okazać się blank do 25g lub nawet 28g, natomiast z pozoru ultra light do 10g z dużym spokojem poradzi sobie w systematycznym i celowym łowieniem szczupaków do 60-70cm. Przykładów można mnożyć i mnożyć udowadniając, iż "ortodoksyjni" wędkarze teoretycy, powinni częściej chodzić na ryby, zamiast sprzeczać się na forach, przy okazji ubliżając innym wędkarzom szukających rzetelnego źródła wiedzy.
Także z pozoru bezpieczne w zakupie kołowrotki , mogą rozczarować swą konstrukcją nie zgodną z wartościami jakie proponują media... Niegdyś kołowrotki trociowe nie mogły być mniejsze niż 4000, porównując ówczesne (sprzed 3-5 lat), bardzo dobre produkty okazuje się, że obecnie ich wielkość i parametry można przyrównać do kołowrotków 3000. Oczywiście dużo zależy od producenta i nie można tu postawić wspólnego mianownika, jednak należy wziąć na to poprawkę. Tym bardziej, że kilka firm w swej ofercie posiada kołowrotki o tym samym oznaczeniu, np. 3000 lecz różniących się wielkością. W takim wypadku jakie znaczenia ma przeczytana informacja, iż pod dany gatunek lub metodę najlepsza będzie wielkość 3000 lub 4000?
Jaka jest recepta na odpowiedni wybór sprzętu? Można powiedzieć, bardzo łatwa... łowić, łowić, łowić tym samym zdobywając doświadczenie ułatwiające dokonanie przez samego siebie odpowiedniego wybory, który z łatwością poprzemy racjonalnymi argumentami, a nie stwierdzeniem, że gdzieś tak przeczytałem. To samo doświadczenie doda nam pewności w zakupie sprzętu, który najbardziej nam podpasuje pod względem swej pracy i możliwości, nie tylko pod kątem opisu technicznego zgodnego z obiegową teorią. Na każdym etapie wędkarskiego samorozwoju zachowujmy otwartość umysłu nie zamykając się w schematach. Za każdym razem pamiętając, że nie najważniejsze są opisy katalogowe lecz rzeczywista praca sprzętu indywidualnie dobierana do metody, łowiska i naszych predyspozycji. Odpowiedni zestaw to taki, który też jest dobrze wyważony, czyli prawidłowo dobrany ciężar kołowrotka do wędki, tak aby środek ciężkości znajdował się niemal przy samy uchwycie. Nie zawsze najlżejszy oznacza najlepszy, jednak aby móc być zadowolonym z dokonanego wyboru, wędka powinna być dedykowana pod określony kołowrotek i odwrotnie. Pamiętajmy, praktyka jest najlepszą źródłem wiedzy, pozwalającym bezbłędnie zweryfikować wędkarską teorię.
