“Czytanie Rzeki”

"Czytanie Rzeki"

Przy wyborze odpowiedniego miejsca do łowienia na rzece, bez wątpienia pomocna jest umiejętność tzw. "czytania wody".  Związane jest to z odpowiednią interpretacją szybkości nurtu i jego ewentualnego pofałdowania, na co może wpływać wiele czynników.
Z pozoru może się to wydawać przeszkodą nie do przeskoczenia, oczywiście umiejętność poprawnego "czytania rzeki", będzie proporcjonalnie się zwiększała względem naszego doświadczania, wynikającego z częstego przebywania nad wodą i jej obserwacji. Jednak, aby zrozumieć i z łatwością przyswoić podstawy wystarczy pamietać, iż powodem wszelkich zmian w nurcie jest zasada przepływu tej samej ilości wody, bez względu na głębokość czy szerokość danego odcinka.

Jeżeli rzeka w pewnym momencie ulega zwężeniu, to te same masy wody napływające na to zwężenie muszą przez nie również przepłynąć. Mogą to zrobić na dwa sposoby, zależnie od rodzaju dna. Jeżeli we wspomnianym miejscu, nurt przyśpiesza to możemy być pewni, że mamy do czynienia z twardym kamienistym (skalnym) lub  żwirowo-gliniastym podłożem, a głębokość rzeki tu się nie zmienia. Analogicznie, jeżeli nurt płynie w zwężeniu z taką samą szybkością co wcześniej lub nawet wolnie, jest to wynikiem dużego przegłębienia (głęboka rynna), spowodowanego wypłukaniem miękkiego podłoża. Podobne sytuację mają miejsce na prostych odcinkach rzek, gdzie tworzą się bystrza będące wytworem twardego kamienistego dna,  za którymi nurt nagle zwalnia, co może świadczyć o wypłukaniu za kamienistą rafą wgłębienia-dołu w miękkim już podłożu. W delikatniejszy sposób mogą zdradzać swą obecność kanty na pograniczu twardszego i bardziej lotnego dna, które też są oznaką różnicy poziomów wody. Tego typu miejsc łatwiej jest zlokalizować podczas bezwietrznej pogody, kiedy możemy dostrzec niewielki, poprzeczny do kierunku nurtu, "garb" wody za którym następuje  jego zwolnienie. W wielu przypadkach skrajna, wietrzna pogoda może również być dobrym przewodnikiem po rzece. Pod warunkiem, że wiatr wieje pod prąd rzeki, w miejscach gdzie znajdują się uskoki dna, można to rozpoznać po wysokości fali, która jest  wyższa nad znacznie głębszą wodą i niższa na wypłyceniu.

Zakręty rzek, też są kształtowane wedle ogólnych zasad. Na zewnętrznym łuku, gdzie szybkość wody jest większa niż na jego wewnętrznej stronie, objawia się to głęboką rynną pod zewnętrzną częścią zakrętu i wypłycaniem się rzeki w kierunku wewnętrznej części łuku, gdzie woda może być niemal stojąca, a dno muliste. Na mniejszych rzekach takich jak Wkra, możemy również spotkać typowe obrazy charakterystyczne dla Wisły, Narwi czy Bugu. Myślę tu o przykosach i główkach (ostrogach). Przykosy są odpowiednikiem wcześniej opisywanych kantów z tą różnicą, że wciąż się przemieszczają (lub mogą się przemieszczać) za sprawą podatnego na wypłukiwanie piasku jaki je tworzy.

Główki/ostrogi spotykamy również na mniejszych rzekach, na których spełniają to samo zadanie, co na wielkich ciekach, a mianowicie mają chronić dany brzeg przed niszczącą siłę nurtu i odbijać go w kierunku środka rzeki. Ze względu na nagłe wymuszenie zmiany kierunku nurtu, ten zaczyna przyśpieszać na szczycie takiej budowli tworząc tzw, warkocz który z dużą mocą wypłukuje poniżej ostrogi rynnę. Bardzo często w przypadku Wkry, zdarza się, że ze względy na jej  niewielką szerokość, nurt odbity przez główkę, skierowany jest pod przeciwległy brzeg, pod którym dopiero wypłukuje znaczny dołek.

Zasada szybkość i ilości wody w zderzeniu z przeszkodą, dotyczy również wszelkich pojedynczych spowolnień  jakie napotyka nurt na swojej drodze. W przypadku "wolnostojących" głazów, filarów mostów i zwalisk (drzewa, karpy) opływający je nurt przyśpiesza, podmywając ich podstawy, a  wymyty materiał nanosi tuż za nimi, niekiedy tworząc łachę piachu w kształcie kropli wody  (najczęściej spotykane zjawisko w przypadku filarów mostów). Szybkośc wody tuż za przeszkodą jest znacznie mniejsza, dając możliwość odpoczynku rybom, żerującym w głównym nurcie.

Ogólnie opisane wskazówki i przypadki są bardzo istotne w typowaniu naszych docelowych łowisk, ponieważ dają nam nie tylko informacje na temat ukształtowania dna i głębokości, ale przede wszystkim pozwalają określić z jakimi rybami możemy mieć do czynienia w danym miejscu. Różnice poziomów wody (kanty, przykosy, warkocze, główki/ostrogi) w rzekach to idealne miejsca dające jednoczesne schronie wielu gatunkom ryb, na różnych poziomach wody (np. ukleje pod powierzchnią bliżej kantu, a sumy, sandacze, szczupaki, leszcze bliżej dna), a zarazem będące doskonałym punktem do pobierania pokarmu - a może i przede wszystkim,  jeżeli pokarmem będzie inna ryba.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.