Letnie Klenie na Spinning – smużaki: Przynęty

Letnie Klenie na Spinning - smużaki: Przynęty

Spinningowe przynęty powierzchniowo - smużące, są bardzo zróżnicowane i występują w dużej ofercie komercyjnych producentów. Ale nie o tym chcę mówić, ponieważ to temat na inny artykuł. Nas oczywiście interesują najbardziej sprawdzające się na rzece Wkrze. Doskonałe na Wiśle, Narwi i im podobnych rzekach przynęty imitujące żaby, myszy i inne "stwory" większych rozmiarów tu już nie będą tak skuteczne, jak np. 2,5 cm imitacje żuczków w naturalnych kolorach. W przypadku Wkry paradoksalnie zastosowanie zbyt dużych przynęt mija się z celem, jak również mikro przynęty powodują, że zamiast kleni zaczynamy łowić ukleje, jelce i małe klonki. Tak więc nasze woblery powinny być "selektywne" w swoim rozmiarze, który oceniam na 2 cm - 3 cm. A uniwersalność daje nam rozmiar 2,5 cm. W naszych pudełkach powinny znajdować się przynęty w dwóch kształtach "okrągłym" i "podłużnym". Dodatkowo każdy kształt wystarczy jak będziemy mięć w dwóch wersjach kolorystycznych. Naturalnych, ciemno - brązowych i nieco jaśniejszych, szaro - zielonych.
Zróżnicowanie kształtów przyda się w momencie, gdy w jednym miejscu widzimy, że po nie udanych atakach klenie dalej interesują się naszą przetną, wówczas możemy je zmusić do ponownego ataku zmieniając kształt woblera. Podobne efekty może przynieść zmiana koloru tego samego woblera. Jednak zmiana koloru jest ważniejsza w przypadku pogody. Gdy jest słonecznie mamy czyste niebo, wówczas stosuje ciemne woblery. Natomiast gdy pogoda jest pochmurna, staram się w pierwszej kolejności stosować jaśniejsze przynęty. Pamiętajmy, iż łowimy powierzchniowo, kleń jest wzrokowcem i zasada kontrastów może nam pomóc w skuszeniu klenia do ataku. 

Ciekawe efekty może przynieść sama waga woblera. Oczywistym  efektem zastosowania cięższego woblera jest zwiększenie zasięgu rzutu. Niemniej ważną sprawą jest efekt jaki daje kontakt takiej przynęty z powierzchnią wody. Im cięży tym większy plusk, tym większy hałas, tym większa fala akustyczna. Wszystko to przydaje się gdy łowimy w wartkim nurcie, w czasie lekkiego deszczy, gdy chcemy wywabić klenia z głębszej kryjówki. W brew opinii, iż kleń jest bardzo płochliwy i należy obchodzić się z nim jak z jakiem, to wielokrotnie należy mocno uderzyć aby zwróć jego uwagę na przynętę. Kontrastem do tej wskazówki jest zastosowanie lżejszych i łagodnie podanych smużaków.  Ma to duże znaczenie gdy łowimy na niewielkich odległościach, na spokojnej, przejrzystej  wodzie. W takim przypadku raczej efektywniejsze będzie precyzyjne, naturalne i delikatne podanie przynęty.
Przy wyborze smużaków pod kątem łowienia na Wkrze należy kierować się raczej zasadą , iż powinny one przy delikatnym przytrzymaniu pozostawać na powierzchni wody. Brzmi to banalnie, ale mimo wszystko trudno o taki banał. Sporo komercyjnych wyrobów ma tendencję szybkiego schodzenia pod wodę, są przeciążone i zbytnio się zanurzają.  Najlepiej sprawdzają się takie woblery, które w połowie są zanurzone, a dopiero szybkie prowadzenie powoduje ich zejście pod wodę. Kluczową sprawą po wyselekcjonowaniu smużaków jest bezwzględna zmiana kotwic na markowe druciaki w zbliżonym rozmiarze do oryginału. Lepiej jak będzie to kotwica o numer większa niż mniejsza, jednocześnie nie można przesadzać z rozmiarem, gdyż sama waga kotwicy może zmienić pracę woblera i powodować jego przytapianie. Kotwice są bardzo ważnym elementem, głownie z powodu dużej skuteczność samej metody przy niskim procencie zacinanych ryb. Powodem jest bardzo agresywny atak klenia, który wielokrotnie nie trafia w przynętę lub tylko delikatnie ją skubiąc sam się zacina - my tego nie robimy ( odradzam nawyk zacinania, wyuczony w innych metodach ). I dlatego aby zwiększyć nasze szanse, należy zakładać cienkie ale mocne i ostre, markowe kotwice.

Podsumowując: Należy stosować woblery zróżnicowanych kształtów, gramatury i o różnych odcieniach. Optymalny rozmiar przynęty to 2,5cm. Wobler podczas prowadzenia powinien znajdować się cały czas na powierzchni wody. Zmiana kotwic na markowe, mocne druciaki.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.