Wędkarstwo Muchowe na Wkrze

Wędkarstwo Muchowe na Wkrze

Klasa Zestawu

Wkra nie wymaga jakiegoś bardzo wyszukanego zestawu. To nie jest łowienie lipienia w grudniu na suchą muchę nr 22, przyponem 0,08mm na równej płani w Sanie. A więc można polecić zestaw uniwersalny, zwłaszcza początkującym muszkarzom, którzy chcą jednym zestawem łowić skutecznie na różnych łowiskach i różnymi metodami. Wędka  w klasie 5-6 i długości 2,70m, a do tego sznur DT5, lub WF6 oba pływające załatwiają sprawę. Jeśli chodzi o relację długość wędki do długości rzutu, to nie jest do końca tak, że dłuższa wędka umożliwia dłuższe rzuty. Rzeczywiście w kontekście długości rzutu, dłuższa wędka (ale nie za długa, tak do max. 2,80m) potrafi zniwelować braki w technice rzutu wędkarza. Im lepsza technika, tym mniejszą rolę odgrywa długość kija. Wystarczy popatrzeć, jak łowią w USA, gdzie mucha jest najbardziej popularną metodą łowienia i gdzie do suchej muchy na mniejsze ryby bardzo popularne są kije o długości 2,20m w klasie 3 - 4. Bardzo doświadczeni wędkarze na pokazach  prezentują  kije 1,80m, rzucając na odległość pełnej długości sznura, czyli 24m. Ale to już wyższa szkoła jazdy. Generalnie kij dłuższy niż 2,70m to tylko nimfa i to jej polska "ołowiana" odmiana (czyli tak naprawdę przepływanka do której, gdyby pominąć wędkarski szpan, wystarczy teleskop szklany produkcji dawnego ZSRR), bo do "górnej" nimfy wystarczy wędzisko 2,40m, no i streamer, gdzie zwłaszcza do rzutu rolowanego optymalne jest wędzisko ok. 3m. Także jeśli mogę radzić, to nie przesadzać z długością, bo to tylko męczy rękę, obniża komfort łowienia i przeszkadza przy wędrówce przez nadbrzeżne chaszcze, których nad Wkrą nie brakuje.

Przynęta

Jeśli sucha mucha, to pod prąd. Trudno jest podejść większego klenia na Wkrze "od głowy" na odległość skutecznego rzutu i efektywnego prowadzenia suchej muchy. Dlatego generalnie sucha mucha jest skuteczna, ale raczej na mniejsze ryby, takie powiedzmy "trzydziestaki". Polowanie na naprawdę dużego klenia i bolenia to domena mokrej muchy i rzuty na odległość ok. 20-22 metry. Problemem przy tej metodzie dla początkujących wędkarzy jest zauważenie brania. Pociągnięcie za sznur to zwykle "musztarda po obiedzie" i spóźnione zacięcie. Trzeba bardzo uważnie obserwować wodę w rejonie prowadzenia muchy i reagować na każdy błysk, falkę, itp. Dodatkowo, mucha nie  powinna być prowadzona  głębiej, niż  ok  5 cm pod powierzchnią wody, bo wtedy bardzo trudno zauważyć branie. Zgranie tych elementów wymaga oczywiście treningu. Ale warto, bo efekty potrafią być zdecydowanie lepsze w relacji do innych metod połowu, zwłaszcza w lato i w okresie upałów. Na muchę można łowić skutecznie w lipcowe południe, przy temperaturze +30 oC. Dobór mokrej muchy to naprawdę drugorzędna sprawa i w danym dniu skutecznych będzie wiele rodzajów much. Uniwersalnymi modelami na cały sezon są np. Black Zulu i Red Tag w rozmiarach od 12 do 4. Większe modele możemy prowadzić jak streamer - co jest skuteczne późną wiosną (maj i czerwiec) na klenia i bolenia. W lato, kiedy rzeka zarośnie warto popolować    streamer-em na szczupaki. Ale należy wtedy użyć mocniejszego sprzętu (kij nr 7-9) z linką F lub I i muchami nr 4/0 do 4. Oczywiście trzeba założyć delikatny wolfram.

autor:  ron.woods

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.