Żabki – Wiosenny Przysmak Kleni

Żabki - Wiosenny Przysmak Kleni

Utarło się, iż klenie najlepiej łowi się na przynęty naturalne, sztuczne muchy, woblery i... długo, długo nic. Okazuje się, że jest krótki okres w całej rozciągłości sezonu wędkarskiego w czasie, którego bardzo skuteczny okazuje się jeszcze jeden rodzaj przynęt. Wiosna i imitacje żabek to połączenie, o którym każdy miłośnik łowienia kleni na  spinning powinien zawsze pamiętać.
Podczas wiosennej pogoni za rybami wystarczy na chwilę zatrzymać się i oddać obserwacji  rzeki oraz jej nabrzeży. Można wówczas dostrzec, jak sporo gatunków ryb, w tym klenie, łapczywie atakują małe żabki  wskakujące do wody lub próbujące, mierzyć się z nurtem rzeki. Okres ten nie trwa zbyt długo dlatego większości czasu w pierwszych tygodniach wiosny należy poświęcić na obserwację tego, co dzieje się wokół nas,  aby nie przegapić wskazówek na co mamy łowić, jakie daje nam matka natura.

Przynęty


Jeżeli poskładamy w całość wędkarską łamigłówkę i stwierdzimy, że nastał dla ryb czas "francuskiej kuchni", musimy tylko w naszych przynętach znaleźć odpowiedniki małych żabek. Wystarczy jeśli sięgniemy do "okoniowego pudełka",  w którym dominują klasyczne  twistery  i tak zwane portki, czyli gumki z dwoma ogonkami imitujące małe żabki. Są to bardzo skuteczne i  wszechobecne przynęty z pozyskaniem, których nie będzie najmniejszego problemu  w przeciwieństwie do przynęt wierniej odwzorowujących kształt małych żabek. Poza problemem z dostępnością, mało satysfakcjonująca dla ryb i nas samych może być ich praca, tym bardziej wystarczy jeśli w pierwszej kolejności sięgniemy  po 3-5cm  twistery z dwoma ogonkami w kolorach: motor oil, czarnym, herbata z pieprzem oraz wszelkich naturalnych odcieniach i dociążymy je główkami jigowymi o gramaturze od 2 do około 7 gram, waga zależy od głębokości i szybkości nurtu.

Odcinek Rzeki

Ze względu na fakt, iż klenie najskuteczniej łowi się wiosną na imitacje żabek w małych i średnich rzekach, to właśnie one będą podstawą do kolejnych wskazówek.  Chcąc wybrać optymalne miejsce do połowu kleni szukajmy na naszym łowisku odcinków o leniwym nurcie, sąsiadującym z zatokami, podbrzegowymi rynnami, rozlewiskami,  wszelkimi spowolnieniami i wypłyceniami, gdzie rzeka niemal zupełnie zwalnia, w których nie tylko klenie, ale i narybek znajduje schronienie przed głównym nurtem, wygrzewając się w dużo cieplejszej wodzie.

Prezentacja Przynęt

Znajdując miejsce o wędkarskim potencjale, wystarczy tylko jak wykorzystamy niewielką szerokość naszej  rzeki i obłowimy je wachlarzem. Kluczową rzeczą jest posłanie przynęty  jak najbliżej przeciwległego brzegu, co może symulować skok żabki do wody, działając jednocześnie jako dodatkowy bodziec do ataku. Starajmy się obławiać wybrany odcinek rzeki, wykonując żuty lekko poniżej naszego stanowiska, zapobiegnie to powstawaniu zbędnego luzu na żyłce i braku kontroli nad przynętą. Ponadto "żabka" będzie unoszona przez nurt do momentu kiedy nie ustawi się równolegle do naszego brzegu, taki sposób wpływa na bardzo naturalną prezentację naszego wabika, którą możemy w minimalny sposób uatrakcyjniać wolnym obrotem korbką kołowrotka lub lekkim uniesieniem wędki do góry i ponownym opuszczaniu. Dzięki temu twisterek będzie poruszał się po sinusoidzie, naśladując walczącą z nurtem osłabioną żabkę. Ponadto prowadząc przynętę równolegle do naszego brzegu, należy robić to wolnym tempem z krótkimi przystankami. Nie chcąc wzbudzać podejrzeń wśród ostrożnych kleni, przynęta w zależności od głębokości wody powinna poruszać się 10-30cm pod powierzchnią wody lub w połowie głębokości - tak jak mogą to robić opisywane płazy.

Sprzęt


Wędka niczym nie musi się różnić od tej, jakiej na codziennie używamy do łowienia kleni: 2,7 - 3,00m; górne c.w. w przedziale 14 - 21g. Kołowrotek wielkości 2000 - 3000 z płynnie pracującym hamulcem i nawiniętą żyłką 0,16 - 0,18mm na końcu, której umieszczamy niewielką ale mocną agrafkę bez krętlika. Mimo, iż sam jestem zwolennikiem łowienia latem kleni  na żyłki 0,14-0,15mm, to wiosną odradzam  takie pajęczynki, ponieważ większa średnica żyłki nie wpływa negatywnie na ilość  brań,  a dzięki niej przygotowany zestaw zyskuje na mocy, tym bardziej, że siłę wiosennego nurtu skrupulatnie wykorzystują dorodne klenie, o które nie trudno o tej porze roku.

Bez względu na stosowane przynęty na wiosenne "drapieżniki", pamiętajmy o bardzo wolnej ich prezentacji z możliwymi przystankami w zwijaniu. Pozwoli to wzbudzić zainteresowanie wśród wielu gatunków ryb oraz bez obawy o nie potrzebną stratę energii roztrwonioną na pogoń za żwawo uciekającym kąskiem,  przeprowadzić pewny atak na upatrzoną ofiarę.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.